Łączna liczba wyświetleń

piątek, 11 stycznia 2008

Post #145

Drogi Bartku...
Znowu trącasz jakąś smutną nutę..a koks i czarne dziwki traktuje przenośni ;]...to jest coś do czego każdy z nas dąży takie nasze eldorado...codziennie płacimy cenę naszych postępowań..i ja sie z tym pogodziłem i nawet mi to odpowiada;]bo to nadaje wszystkiemu jeszcze większego smaczku nie może być w życiu za prosto bo byłoby nudno;]...a liczy sie tu i teraz...wiesz VIVA LAS VEGAS...!!a te literki które napisałem to bardziej do Piotrka było bo mnie prosił o cenzurę ;p co do powodzenia to też bardziej Piotrkowi powinieneś ją "zarzucić" ;P;P...znów ten pesymizm od razu widać ze to na trzeźwo pisałeś ;p..nic pozostaje czekać jak napiszesz pod wpływem to dopiero będzie ciekawe ;p

Brak komentarzy: