Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 12 lutego 2009

med....

tak, zazdroszczę im sławy, pieniędzy i talentu.. no ba! w końcu ja będąc potomkiem neostrady siedzę dni całe przed kompem i krytykuję wszystko co mi przyjdzie do głowy, mimo że korzystam już z usług innej firmy dostarczającej mi internet wiadrami każdego ranka pod drzwi.. ale jak to mówią "czym skorupka..." no więc do dzieła.. w końcu taka wredna ma natura... zacznijmy..
"spłoniesz nim odpalę lont"- cóż mogę powiedzieć.. przykro mi.. zawsze zostanie p. R... ;]
"spróbuj ułożyć coś lepszego debiluuuuu!!! tylko mieszasz wszystkich z gównem a sam pewnie jesteś nikim. nie obrażaj go bo jest od Ciebie 100 razy lepszy, kocham go!"
słodkie:D uwielbiam te dotknięte do żywego duszyczki.. prawdziwa armia obrońców.. jestem nikim.. ale dobrze mi z tym.. nie kpię... szukam sensu w słowach, które bezmyślne nastki będą powtarzać na koncertach... dla was nie liczy się sens..
mogłem użyć innego przykladu, ale jednak najczęściej stacje radiowe karmią nas Mrozem;]
aaaa no tak.. te "rockowe" podają na każde danie nowe "arcydzieło" Chrisa C... może mi się nie podobać? czy mi zabronisz tego drogie dziecię..? już się boooję:P
zgorzkniały jestem, a co? w końcu jestem fanem zespołu Papa D... hahaha!
chutna zavislost:D

Brak komentarzy: