Wstaje rano by wstać...kładę się gdy położyć sie trzeba...staram sie robić tak jak mówisz mi mamo ale czasami mi coś nie wychodzi..wtedy przepraszam...mówię wszystkim dzień dobry, grzecznie kłaniam sie starszym...nawet miejsca w autobusie ustępuje...nie przeklinam, nie pale, nie pije dużo...jakoś sobie żyje..jednym słowem zuch ze mnie ze hej...a i tolerancyjny jestem też..więc czemu to tak widać...czemu mówisz...że jest inaczej...skoro ja wiem że...grzeczny ze mnie chłopiec jest ;p
3 komentarze:
jeszcze powiedz, że gubisz się w tym brutalnym świecie... ;]
Tak jestem mała sierotka;p
Marysia?? to naprawdę TY? ;>
Prześlij komentarz