Łączna liczba wyświetleń

piątek, 25 stycznia 2008

Post # 26

Drodzy Bartku i Piotrku..pozwólcie że powrócę do takiej formy moim początków...
Nigdy nie mówiłem że jestem romantykiem i wiem że żadne rymowanki tego nie zmienią...no kiedyś bylem co prawda nazwany przez pewne kręgi metanol romantikiem, ale to nie dlatego że byłem romantyczny;p...nie ma co sie oszukiwać po alkoholu jestem nim w jeszcze mniejszym stopniu...a to mają być chyba takie myśli...piwne myśli...więc odrzućmy już raz na zawsze te romantyczne pierdoły....co do oświadczyn to postanowiłem że też paru rzeczy w życiu spróbuje...Piotrek miał chęć całusów z facetem a ja na oświadczyny...każdy robi to co lubi;p..już nawet pierścionek kupiłem;p..czekam tylko na dogodny moment..;]..taki romantyczny;p..chyba nadużywam ostatnio tego słowa w tym tekście użyłem go już parę dobrych razy..czyżby to było moje ukryte pragnienie;p..być taki...r....haha!!...Nie no przesadzam mam na razie inne pragnienia...ciekawsze;]...powiązane z Twoja liczbą B;p
myśl na koniec nie ma co sie oszukiwać...i sięgać po to co nasze;]

Brak komentarzy: